Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 28
Pokaż wszystkie komentarzeJak dla mnie to byla granda, a nie wystawa. Wlasnie wrocilem tak zniesmaczony, jak dawno nie bylem. Stoiska przepelnione, tak ze nie mozna sie bylo dopchac do wystawców. Ciągi komunikacyjne zostały zorganizowane, że aby przejść 20m trzeba było minut. Na stoiskach.....wszystko, ale zarazem nic, po łebkach. Jeżeli ktoś chciał przymierzyć jakieś ciuchy to zazwyczaj nie miał, z czego wybierać, bo były tylko egzemplarze wystawowe. Chyba tylko modeka miała większość asortymentu na swoim stoisku. Nie chce już wspomnieć o tym co się działo przed halami targowymi, bo to można opisać w dwóch słowach: dziki zachód. Brak chodników, parkingów, jakiegokolwiek zorganizowania. Rozumiem, napływ takiej ilości ludzi, tylko nie wiem dlaczego organizator tego całego towarzystwa nie wpuszczał w turach, tak aby można było swobodnie przemieszczać się między stoiskami. Nie wiem po co ktoś przychodzi na takie targi z małymi dziećmi, czy to plac zabaw? Jestem srodze rozczarowany tegorocznymi targami i więcej ich nie odwiedzę.
Odpowiedzi dobrze będzie mniej tłoczno w 2011 :) W piątek był taki luz że wystawcy opowiadali sobie nawzajem kawały profesjonalni odwiedzający zawsze przychodzą w piątki a sobota i niedziela "apacze" i glonojady
Odpowiedz